Podczas wyjątkowo chłodnej tegorocznej majówki, spacerując po Ciechocinku zauważyłem intrygujący widok, który stał się kadrem do zdjęcia (które roboczo zatytułowałem „koniec czy początek podróży (linii kolejowej)” i można je interpretować zarówno jako koniec, ale także początek życiowej podróży w nieznane lub wręcz przeciwnie, do konkretnego upragnionego celu, a ponadto każdy koniec podróży jest przecież początkiem doświadczania odwiedzanego miejsca … itd. można snuć filozoficzne rozważania…), a to z kolei skłoniło mnie do ponownego (wierzę, że nie ostatniego) zastanawiania się nad rolą pozytywnego myślenia w naszym życiu i powiązania jego zalet z jakże potrzebnym w XXI wieku „myśleniem krytycznym”.
Badania „positive thinking”
Coraz więcej naukowych badań potwierdza, że „pozytywne myślenie” to coś więcej niż tylko chwile bycia szczęśliwym lub okazywanie optymizmu. Pozytywne myśli mogą pomóc ukształtować Nas na nowo, odnaleźć niedostrzegane wcześniej wartości oraz rozwinąć umiejętności, które trwają znacznie dłużej niż okazjonalny (lub wymuszony) uśmiech. Jak wiele zależy od nawyku określającego nasze nastawienie – z automatu pozytywne czy negatywne? Czyż ten quasi-nawyk bycia częściej pozytywnie nastawionym i optymistycznym, nie jest niezbędny do bycia „życiowo” szczęśliwym i częściej usatysfakcjonowanym?
Jedną z osób badających wpływ pozytywnego myślenia jest Barbara Fredrickson z Uniwersytetu Północnej Karoliny, która już kilkanaście lat temu opublikowała na ten temat pracę The broaden-and-build theory of positive emotions. (https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1693418/pdf/15347528.pdf). Na podstawie przeprowadzonych eksperymentów, przekonuje w niej między innymi, że gdy doświadczamy pozytywnych emocji, takich jak radość, zadowolenie i miłość, mamy szansę zobaczyć więcej możliwości w swoim życiu. Brzmi optymistycznie!
Więcej opcji na sukces
Zatem pozytywne emocje poszerzają Nasze poczucie możliwości i otwierają Nasze umysły na więcej opcji. Już samo myślenie w kategoriach opcji, czyli wielu możliwych wariantów przyszłości sprawia, że wzrasta prawdopodobieństwo wykreowania i wybrania do realizacji lepszego rozwiązania. W związku z powyższym taka postawa będzie już kompilacją „smart thinking”, w ramach którego spokojnie mieści się koncepcja myślenia krytycznego – moim zdaniem umiejętności absolutnie niezbędnej w dzisiejszym świecie fake-news, kłamstwa (Światowy dzień bez kłamstwa) i post-prawdy (Środki perswazji i manipulacji – ebook).
Dlatego warto w głowie eksperymentować i zagrać w grę „a co by było gdyby…”. Dobrą strategią jest także, gdy w czasie tej swoistej rozgrywki w tropienie wariantów, szans i możliwości, zaczniemy je zapisywać. Już samo pisanie optymistycznych i pożądanych scenariuszy może poprawiać nastrój (więcej w artykule tutaj), ale też mimowolnie układać listę, od której już tylko krok do planu. Kolejnym poziomem wtajemniczenia będzie dopisywanie konkretnych działań, które uprawdopodobnią osiągnięcie celu oraz identyfikację przeszkód, które należy zneutralizować – pokonać lub ominąć.
Metodyka szczęśliwego życia
Naukę pozytywnego myślenia i zaprzyjaźniania się z dobrym samopoczuciem, należy rozpocząć od znalezienia sposobów na dostrzeganie szczęścia w codziennych chwilach i kreowania pozytywnych emocji w swoim życiu – czy to poprzez chwilę ze swoimi myślami (docelowo medytację), pisanie, grę w koszykówkę czy cokolwiek innego zapewniającego nam trwały uśmiech szczęścia, czyli coś więcej niż tylko chwilowe zmniejszenie stresu i kilka przelotnych uśmiechów. W międzyczasie dokładamy odrobinę wytrwałego rozwoju własnych talentów i umiejętności (wiedza), dekorujemy szczyptą krytycznego myślenia, czyli weryfikacji i sprawdzania, aż otrzymamy pożądane myślenie smart, które zwiększy nasze szanse na bezpieczne i satysfakcjonujące, a może nawet szczęśliwe, życie.
Be Smart Enough
Krzysztof Buczkowski – www.buczkowski.eu